Pora zmierzyć się z własną siłą woli , tydzień treningu w bieganiu przyniósł efekty , widoczne nie tylko dla mnie lecz także dla chłopaka jednakże w Brazil butt lift poległam na całej linii , zmęczenie było silniejsze a dziś przyjaciółka jedzie do Krakowa więc przez kilka dni muszę biegać sama , czy wytrwam to się okaże , właśnie idę zrobić 6 km . Życzcie mi powodzenia ;)

Wymiary

To co zobaczyłam troszkę mnie przeraziło myślałam że jestem minimalnie chociaż odrobinkę że tak powiem mniejsza , podobno osoby w stałych związkach przybierają na wadzę ale tego już za wiele a oto wymiary , które trzeba radykalnie obniżyć

WYMIARY

Talia : 69
Brzuch:83
Biodra:95
Uda:94

Waga:58.8 / 59

A jeszcze rok temu w każdym z tych wymiarów było o -3 a w tai dochodziło nawet do 63 w bioderkach 91 a waga to zaledwie 53 kg , następny pomiar zrobię po tygodniu i zobaczę jak się sprawy mają , co do wagi to jeszcze fakt iż jestem po całym dniu robi różnicę

półmetek biegu

Kolejna porcja biegu na świeżym powietrzu , nasz cel 13 okrążeń osiągnięty co dało nam 23 kilometry , zaczęłyśmy od 5 okrążeń i kolejno 7-10-13 jutro panujemy 15 chcemy dojść do 20 , 36 kilometrów będzie wystarczająco wiele szczególnie że prowadzimy jeszcze oddzielne ćwiczenia na własną rękę .

Orlik do najmniejszych nie należy jedno okrążenie to 1800m2 a przy rozgłosie zaczynają się pojawiać obserwatorzy ;p

Staramy się bieg urozmaicać , przykładowo 2 okrążenia truchcikiem , kolejne uderzenia nogami o pośladki , jeżeli mamy na to siłę po kolejnych dwóch nogi do góry i przy ostatnim okrążeniu połowa boiska sprintem , ostatnio wieczorne bieganie weszło nam w nałóg , jednakże dzisiaj schylenie się graniczy z cudem a planuję jeszcze 150 przysiadów , 100 brzuszków , kolejny dzień Brazil butt lift choć sobie tego nie wyobrażam po wczorajszych ćwiczeniach ledwo co siedzę i podnoszę ręce , laptop na tym cierpi bo już wypadł mi z rąk ale jak to mówią skoro boli to znaczy że trening coś daję , zaraz się zmierzę , zważę i wtedy będzie można oceniać powoli regularnie rezultaty , na razie jak dla mnie na plus wyostrzają się kości policzkowe a figurka nabiera ładnych kształtów ;)

Na początek moje 4 najbardziej przerażające pod względem szerokości niektórych części zdjęcia , co prawda z sesji aczkolwiek nie prezentują się najlepiej po pracy postaram się dodać wymiary , zdjęcie ala przed i po nocy ćwiczeń , muszę przyznać że to zadziwiające ale efekt już jest , nie piszę nic więcej - proszę bardzo :

Witam wszystkich ;)

Dzisiaj zaczynam swoją drogę do szczupłej figury , na początek codziennie wieczorem bieganie z przyjaciółką na stadionie minimum 18 km co daje nam 10 okrążeń , 100 przysiadów oraz brzuszków a przede wszystkim zaczełam Brazil butt lift i muszę przyznać że dają niezły wycisk .
Nie robiłam testu ołówka postanowiłam ćwiczyć przez 16 tygodni kolejno ćwiczenia dla każdego rodzaju figury , dzisiaj pierwsze 30 minutowe bum bum i zapoznanie z podstawowymi figurami jednak moja kondycja widocznie jest w fatalnym stanie iż co 5 minut musiałam robić przerwę .
Trzymajcie kciuki , ja trzymam za was ;)
Lada dzień pokaże zdjęcia

Dobrych snów